Uciekam strwożony, choć nikt mnie nie goni.
Uciekam od smutku i niewiedzy bram.
Uciekam od nudy i bezczynności,
By ich nie spotkać nawet w koszmarnych snach.
Ref. Dokąd ucieknę na skrzydłach wiatru?
Może na żaglach popłynę w dal
Do wyspy samotnej, wyspy ze snów,
Szczęśliwej do ostatniego tchu.
Uciekam strwożony, choć nikt mnie nie goni.
Uciekam od ludzi złych, intryg i zwad.
Uciekam od pasjonatów narzekań,
By ich nie widzieć, nie słyszeć – nawet w snach.
Ref. Dokąd ucieknę…
Ucieczka moja to walka,
Walka o wszystko, co warte prawd.
Z prawdą dojść trzeba do życia bram,
Jest jedną z wartości, o które dbam.