Ze snu świat

(asygnowany)

Czarodziej księżyc znów jest u bram,
A noc, żeglując tęczą barw,
Na mleczną drogę, gdzieś do gwiazd
Wypływa w swój długi rejs.
Gdzieś daleko, pośród gwiazd
Pająk uwił srebrną sieć.
Łowiąc w nią radości z lat,
Z przestworzy zaproszenie śle,
……wciąż śle.

Ref.  Dziwny ten świat.
         W półmroku, pośród gwiazd,
         W pajęczej sieci snu,
         Gdzieś na granicy tchu,
         W szarościach dnia,
         W bezkresach morskich fal,
         Na jawie czy we śnie,
         Gdzieś tam spotkamy się.

Przyjdzie kiedyś chwila ta,
Najdziwniejsza z wszystkich chwil.
Na mleczną drogę, tam do gwiazd
Wyruszę w rejs.
Pożegluję tęczą barw,
Z pająkiem utkam srebrną sieć.
Złowię w nią klucze do bram
Znajomej ze snu, dziwnej
Krainy tej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *