Oszołomiony zapachem gór
Spoglądam na Jasiowe Turnie.
Za Bramką z baśni zawitał świat,
Lecz czasem tu niebo pochmurne.
Mgła sznury pereł wiesza na źdźbłach,
Strojniejsze by widzieć je chciała.
Za chwilę wielki będzie tu bal,
W fontannach deszczu, kropel gamach.
Ref. Zatańczą liście, zaszumi wiatr,
W błyskach piorunów zaklęta gra.
Potok otulił ramiona skał,
W rytm dźwięków kropel zaszalał świat.
Łysanki w chmurach, na chórze chór,
Rycerze też chrapią starannie.
Jakoby dyrygent prowadził znów
Żywiołów crescendo naganne.
Ref. Tańczą już liście i szumi wiatr,
W błyskach piorunów zaklęta gra.
Potok ramiona w ekstazie rwie,
Żywiołów szaleństwo wokół mnie.