Kiedy uśmiech osusza łzy

Kiedy uśmiech osusza łzy, otwiera się niebo.
Niebo przykryte płaszczem gwiazd w barwach oceanu.
Kiedy uśmiech osusza łzy, płyną niebiańskie dźwięki,
Szczęścia odgłosy – smutku tren za czarnym woalem.
Kiedy uśmiech osusza łzy, dziwny przeszywa dreszcz.
Dreszcz z serca najgłębszych uczuć – szczęścia, miłości dar.

Ref.    Niech uśmiech osusza nam łzy,
           Niech zmarszczki nam rozpromienia.
           Niech uśmiech dodaje nam sił,
           Niech życie nam rozwesela.

Kiedy uśmiech osusza łzy, niemego usłyszysz głos.
Głos jak obraz z tysiącem barw ciepłych niby blask tęczy.
Kiedy uśmiech osusza łzy, ślepy też ujrzy świat.
Świat z marzeń tysiąca i snów – najpiękniejszych snów.
Kiedy uśmiech osusza łzy, tajemna budzi się moc.
Moc śpiąca w głębi umysłu – wszechświata pstry włos.

Ref.     Niech uśmiech osusza nam łzy…

Niech uśmiech zawsze osusza łzy,
Moce tajemne budząc co sił.
Ze smutkiem bitwę tocząc co dnia,
Ku szczęściu ścieżkę nam da.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *