Jak dymek z papierosa

Z okruchów zwykłych dni
Buduję wspomnienia.
Świat jakby inny dziś
I inne marzenia.

Ref.    Jak dymek z papierosa
          Przeleciało sporo lat.
          Młodość odpłynęła,
          Zestarzał się świat.

W okruchach tamtych dni
Dojrzeć chcę młodość swą,
Radość beztroskich dni,
Ciepło rodzinnych świąt.

Ref.     Jak dymek z papierosa…

Czy jeszcze ułożę
Twarze bliskich sprzed lat?
Coraz mniej okruchów,
Coraz więcej zwykłych plam.

Ref.     Jak dymek z papierosa…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *