To najbardziej kłopotliwa kategoria na blogu. Trudno bowiem pisać o sobie, ale spróbuję.
Już jako mały człowiek przekonałem się, że cieszą mnie chwile inne niż moich rówieśników. Poznawałem wiele niezrozumiałych dla nich, sekretnych tajemnic. Dostrzegałem to, czego nie widzieli. Nie bardzo wiedziałem, dlaczego nie mają duszy takiej jak ja, duszy artysty, której istnienie odkryłem zdecydowanie później. To dzięki niej życie stawało się piękniejsze, bo któż nie chciałby przebywać w wyimaginowanym świecie bez krzywd, zmartwień i łez. Nie wiedzieć czemu nieraz zadawała mi ogromny ból, wzniecała niepokój bądź wojowała, nie orientując się z kim i z czym. Lecz zawsze była, jest i mam nadzieję, że będzie, dając mi to, czego nie mają inni. Nigdy nie będę mistrzem świata, ponieważ nie chcę poświęcić się jednej dyscyplinie. Wolę bowiem odkrywać, poznawać nowe rzeczy i zajmować się tym, co daje mi radość. Takie podejście do życia miało oczywiście wpływ na przebieg mojej edukacji i pracy zawodowej. Już w szkole podstawowej przejawiałem ogromne zainteresowanie muzyką, teatrem oraz tańcem. Oczywiście starałem się spełniać w tych sztukach. Warsztat swój rozwijałem w szkole średniej i na studiach, które jednak bardziej przygotowały mnie do przekazywania umiejętności innym, zwłaszcza dzieciom. Od zawsze uczyłem muzyki i tańca towarzyskiego. Prowadzona przeze mnie dziecięca formacja „ Fantazja” odniosła wiele sukcesów na poziomie ogólnopolskim, sięgając aż po tytuł wicemistrza Polski. Muzykę traktowałem raczej chałturniczo, a mimo to wywarła wpływ na moje obecne działania.
W życiu człowieka przypadek powoduje czasem wiele zmian. Tak się zdarzało również w moim. Orkiestra Semper Fidelis potrzebowała basisty i padło na mnie. Od dwudziestu lat nie trzymałem gitary basowej w dłoni, a teraz przyszło mi grać z nut. Nowe, trudne wyzwanie i chęć rozwijania umiejętności sprawiły, że pochłonęło mnie to zadanie. Po roku współpracy okazało się, że kilka osób pragnie pobawić się muzyką trochę poważniej i w ten sposób powstał Jokolavie Band. Zespół grał covery, myśląc o własnych kompozycjach. Stworzenie ich nie było problemem, większość osób miała wykształcenie muzyczne. Ale skąd teksty? I tu znów zadziałał przypadek. Do tej pory napisałem już kilka (Znów przyszły święta, Ze snu świat, Santa Maria). Stworzyłem też teksty do muzyki własnej dla potrzeb szkolnego zespołu wokalnego SONORO. Były to: Bajka z szuflady i Zaśpiewamy, zatańczymy. Utwór Zaśpiewamy, zatańczymy uzyskał nagrodę Grand Prix na festiwalu piosenki harcerskiej.
W tym miejscu muszę przywołać wspomnienia związane z tekstem Ze snu świat. Napisałem go do pięknej muzyki Chrisa Rea – The blue cafe z myślą o wykonaniu przez dziewczynkę z Sonoro. Jednakże trzy lata temu przesympatyczna, przyszła wokalistka Jokolavie Band – Kasia Olszta – poprosiła mnie o tekst, do którego chciała skomponować melodię. Dałem jej Ze snu świat, nie wspominając, do jakiej muzyki był przeznaczony. Ciekawiło mnie, co z tego wyniknie. Kasia z naszym pianistą – Tomkiem Cybulskim opracowali go muzycznie. Ten piękny utwór znalazł się w repertuarze Jokolavie Bandu. Piosenka jest świetna i tak trudna, że zespół miał kłopoty z jej interpretacją. Nie ukrywam, że długo nie mogłem przyzwyczaić się do jej nowego brzmienia. Z czasem napisałem parę tekstów dla Jokolavie. Tak powstały: Ogród z marzeń, Ocean uczuć i Bajeczki. Gdy pojawił się pomysł na wydanie płyty, potrzebne były nowe utwory. Zabrałem się do pracy. Czasem wystarczyła sugestia na próbie, bym w drodze powrotnej zatrzymywał auto i tworzył tekst. Po napisaniu kilkunastu wpadłem na pomysł wydania ich drukiem. Postanowiłem dołączyć do nich pisane wcześniej Orgietki słowne, które powstały dla rozbawienia koleżanek ze studiów podyplomowych. Fraszki te prezentowałem później na różnych spotkaniach towarzyskich. Tym razem zapragnąłem podzielić się nimi z większym gronem moich znajomych i przyjaciół. Niech skrywane dotychczas w szufladzie wywołają uśmiech na każdej twarzy. W ten oto sposób pomysł został zrealizowany, a zainteresowani mogą wziąć do ręki tomik pt: Myśli wierszem malowane i orgietki słowne. Idąc za ciosem postanowiłem stworzyć blog, na którym prezentował będę swoje przemyślenia, teksty piosenek i wiersze. Serdecznie zapraszam. Jurek Ferchow.