Kiedy uśmiech osusza łzy

Kiedy uśmiech osusza łzy, otwiera się niebo.
Niebo przykryte płaszczem gwiazd w barwach oceanu.
Kiedy uśmiech osusza łzy, płyną niebiańskie dźwięki,

Brama

Nigdy nie nudzę się z sobą,
Bo wszystkie pragnienia swe znam.
Wiem, czym mógłbym sprawić przykrość

Uśmiech bez opłat

Gdy wstaniesz z łóżka tą drugą nogą,
Nie ujrzysz świata w kolorze gwiazd.
Potknąć się możesz o próg podłogi,
Na nowy dzień nie stawiaj dziś kart.

Łatwo, niełatwo

Płakać jest łatwo, to smutek nam radość odbiera,
Gasząc potokiem łez uśmiechu małą cząstkę.
Jak trudno wtedy odłamki szczęścia pozbierać,