Skalnego Miasta zew

Kiedy zgiełk świata zmęczy już mnie,
Skalnego Miasta usłyszeć chcę zew.
Na harfie Karkonosz niech zagra mi
Tysiące dźwięków z milionów chwil.

Moje góry

Tyle lat na górskich szlakach,
U siebie – rzec by się mogło.
Coraz częściej w zachwyt wpadam,