To szept lasu nad szeptami,
To śpiew ptaków nad śpiewami,
Halloween Show Two
Upiór Wielki nad upiory
Wici puszcza do swej Sfory.
Miłość na skraju dróg
Poplątała ścieżki miłość i z arkadii mocno drwi.
Labirynty sprytne tworzy – jak z nich wybrnąć, gdy brak sił?
Tyle mam w sobie miłości
Tyle mam w sobie miłości ile nie miał dotąd nikt.
Jednak nie warto zazdrościć, bo w kajdanach nadal tkwi.
Być szczęśliwym
To nic trudnego szczęśliwym być,
W marzeniach realnych mieć świat.
W deszczu pereł
Dziś w Kościelca kroczę progi, na tle Orlej jego kształt.
Słońce srebrzy wszystkie drogi, w cieniu lasu chowam twarz.
Trzy Korony
Trzy Korony znikły w deszczu,
Niebo płacze ze wszech stron.
Każdego dnia
Biegałeś z dziećmi po Ziemi,
A teraz stąpasz w obłokach wśród gwiazd.
Trzy Gracje Gracjana
Rozłożyły się kobitki na kocyku, w ziaren piasku.
Tu dmuchnęło, tam zawiało i zipunie wnet w potrzasku.
Poranek w apartamencie KARKONOSKA
Dziś dziewczyny jak po seksie,
Jednej noga, drugiej biodro,
Trzeciej też się bardzo nie chce.