Andre Rieu

Struny gitary skrzypnęły złowieszczo,
Gdy dłoń po gryfie musnęła w dół.

Trwać chwilą

Zapłonął ogród purpurą jesieni,
Płomienie niebu obłok chcą skraść.
Tkam dywan z liści pląsając po ziemi,
Euforia zmysłów, błogości stan.

Jesienią

Jarzębiny przywdziały barwne korale.
Purpurową klon okrył się szatą.

To wiem

Jesteś tam, gdzie z nas nie był nikt,
Odkrywasz nieznane zakątki świata.

Niech cisza gra

    epitafium

Choć słońce zgasło, zbudził się dzień.
Śnić już przestałeś, choć zapadłeś w sen.