Pląsy z deszczem

Przez dzień cały niebo płacze, swymi łzami srebrząc trakt.
Szczyty w chmurach zatonęły, jakby zginął dla nich świat.

W moim ogrodzie

W moim ogrodzie – cóż – tylko raz w ciągu dnia wschodzi słońce,
Promieniami ciepło przesyłając zza chmur.